Legalna praca zdalna z plaży staje się coraz bardziej dostępna, dzięki specjalnym wizom dla cyfrowych nomadów oferowanym przez różne kraje na świecie. Eksperci z platformy do nauki języków Preply przygotowali zestawienie miejsc, które są szczególnie atrakcyjne dla tych, którzy chcą łączyć pracę zdalną z podróżowaniem.
W Polsce również rośnie popularność trendu cyfrowego nomadyzmu, z ponad 7% Polaków pracujących zdalnie według danych Głównego Urzędu Statystycznego. Platforma Preply wskazuje, że życie jako cyfrowy nomada już wybrało 35 milionów ludzi na całym świecie.
Na liście propozycji znajdują się różne kraje, ale przewaga jest po stronie destynacji tropikalnych. Meksyk wyróżnia się jako kraj o przystępnych kosztach życia, podczas gdy Estonia w Europie oferuje digital nomad visa bez ograniczeń narodowościowych.
Meksyk sukcesywnie wygrywa różne rankingi miejsc najprzyjaźniejszych do życia dla obcokrajowców – zauważa Sylvia Johnson, ekspert ds. umiejętności językowych i międzykulturowych w Preply. – W 2023 roku zajął pod tym względem pierwsze miejsce w badaniu przeprowadzonym przez InterNations i od 2014 roku konsekwentnie plasuje się w pierwszej piątce.
Warto zauważyć, że każdy kraj ma własne wymagania dotyczące minimalnych dochodów oraz okres ważności wizy dla cyfrowych nomadów, który może wynosić od pół roku do kilku lat:
- Kostaryka – 1 rok z możliwością przedłużenia na kolejny rok
- Meksyk – od 6 miesięcy do 4 lat
- Panama – 9 miesięcy z możliwością przedłużenia o kolejnych 9 miesięcy
- Ekwador – 2 lata z możliwością dalszego przedłużania co dwa lata
- Barbados – 1 rok z możliwością odnowienia
- Bermudy – 1 rok
- Bahamy – 1 rok z możliwością przedłużenia do 3 lat
- Tajwan – 1-3 lata z możliwością odnowienia
Choć życie w tropikach może kusić, koszty związane z takim wyborem mogą być znacznie wyższe, na przykład na Bermudach, gdzie średni koszt życia przekracza pięć tysięcy dolarów miesięcznie.
Eksperci z Preply zwracają również uwagę na znaczenie znajomości języka lokalnego. Podkreślają, że posiadanie jedynie biegłej znajomości języka angielskiego może okazać się niewystarczające, zwłaszcza jeśli chcemy zanurzyć się w lokalnej kulturze.
W miejscach takich jak Kostaryka, Barbados czy Bermudy bez problemu dogadamy się po angielsku. Jeśli jednak zależy nam na swobodnej komunikacji z lokalnymi mieszkańcami i zanurzeniu się w danej kulturze, znajomość hiszpańskiego lub portugalskiego będzie przydatna w większości krajów z listy – komentuje Sylvia Johnson.
Podsumowując, dla tych, którzy marzą o pracy zdalnej z egzotycznych miejsc, istnieje wiele opcji, ale zanim zdecydują się na taką przygodę, warto dokładnie zbadać warunki, koszty i wymagania każdego kraju.