W sklepach znajdziemy całą masę pięknych sukienek, które tylko czekają na nasze przychylne spojrzenie i zakup. Niestety czasami pojawia się istotny problem. Sukienka nie pasuje do naszej figury, nie wyglądamy w niej korzystanie, a co najgorsze – odsłania nasze mankamenty, które chcemy zazwyczaj ukryć przed oczami innych osób. Co zrobić, żeby dopasować idealnie sukienkę i czym kierować się podczas zakupów?
Określ swoją sylwetkę
Najlepiej skupić się na czterech podstawowych typach figur. Należą do nich sylwetka klepsydry, gruszki, jabłka i prostokąta. Jeśli tylko dokonamy odpowiednich pomiarów, to szybko będziemy mogły dopasować się do konkretnej grupy. Należy mierzyć kolejno: biodra, talię i ramiona. Dzięki temu łatwo wyeksponować swoje największe kobiece atuty. Przy okazji łatwiej zamaskować nam ewentualne niedoskonałości.
Wystarczy stanąć w naturalnej pozycji w lekkim rozkroku. Potrzebny będzie metr krawiecki. Następnie należy zmierzyć obwód najszerszego miejsca pod linią kości biodrowych. Będę potrzebne jeszcze dwa parametry. Obwód w pasie mierzymy pod ostatnim żebrem w najwęższym możliwym miejscu tułowia. Zapisujemy sobie liczby, żeby o nich potem nie zapomnieć. Na końcu opuszczamy ręce wzdłuż ciała, a następnie zginamy je w łokciach – mierzymy obwód w najszerszym miejscu. Na podstawie liczb możemy sprawdzić nasz typ figury w tabelach.
Figura jabłka i gruszki
Gdy znamy już konkretny typ figury, możemy skupić się na samych sukienkach. W przypadku sylwetek „owocowych” mamy do czynienia z kobietami o dobrze zarysowanych kształtach. W przypadku jabłka jest to okrąglejszy brzuszek i najczęściej duży biust. Wiele kobiet kupuje wtedy sukienki w kształcie „A”, które luźno opływają sylwetkę i nie podkreślają talii. Formy oversized wyglądają jednak czasami niekorzystnie przy większych rozmiarach.
W przypadku figury jabłka najlepiej postawić na sukienki, które dają złudzenie optycznego wcięcia w talii. Zyskujemy wtedy ładne proporcje. Jabłka mają przeważnie bardzo zgrabne nogi, najlepiej eksponować je w formie mini albo chociaż w częściowej formie. Wiele kobiet ubiera również sukienki w stylu empire, które mają charakterystyczne wcięcia pod żebrami. Podkreślają wtedy najwęższą część swojej sylwetki.
W przypadku figury gruszki bardziej charakterystyczne są węższe ramiona i szerokie biodra. Ciężar przesunięty jest ku dołowi, dlatego warto odpowiednio go „odciążyć”. Dobrze, gdy w sukienkach więcej dzieje się u góry. Ciekawą opcją będą hiszpańskie rękawy i dekolt w kształcie litery „V”. Ważny jest tutaj luźny dół, możemy postawić chociażby na sukienkę w kształcie „A”. Alternatywą są sukienki koszulowe lub kopertowe, które podkreślają wąską talię.
Figury klepsydry i prostokąta
Klepsydra wydaje się jedną z bardziej idealnych sylwetek, ale wcale nie ma tak łatwo dobrać do niej sukienki. Figura ta charakteryzuje wcięciem w ramionach i uwydatnionymi biustem i biodrami. Szczególnie polecana jest tutaj sukienka kopertowa. Jest to sukienka zakładana, która ma specyficzne wiązanie w talii, dzięki któremu podkreśla się swój najwęższy fragment ciała. Świetne są także sukienki bodycon, które idealnie przylegają do ciała.
W przypadku figury prostokąta sprawa wygląda dokładnie odwrotnie, bo talia jest zarysowana w minimalnym stopniu. To bardzo popularny rodzaj figury, a więc łatwo znaleźć coś w sklepie lamoda.pl. Tutaj również świetna będzie sukienka bodycon, ale musimy pamiętać, żeby miała w swojej strukturze odcinanie w talii. Sukienki w stylu princeski z drugiej strony dodadzą nam dodatkowej objętości w biodrach, dzięki czemu zbliżymy się sylwetkowo do klepsydry.