Sen polifazowy – na czym polega i czy rzeczywiście działa?

Co to jest sen polifazowy?

Sen polifazowy to nietypowy sposób organizowania snu, w którym zamiast jednej długiej nocnej sesji (sen monofazowy), człowiek rozkłada sen na kilka krótszych drzemek w ciągu doby. Praktyka ta zyskała popularność w ostatnich latach głównie za sprawą internetu i opowieści o wybitnych postaciach historycznych, które rzekomo korzystały z takiego modelu odpoczynku. Celem jest zazwyczaj zminimalizowanie całkowitego czasu poświęcanego na sen, przy jednoczesnym zachowaniu lub nawet poprawieniu wydajności intelektualnej i fizycznej.

Tradycyjny sen monofazowy, który praktykuje większość osób na świecie, polega na nieprzerwanym śnie trwającym od 6 do 9 godzin. W przeciwieństwie do tego, sen polifazowy dzieli się na mniejsze segmenty, co według zwolenników tej metody pozwala zyskać nawet kilka dodatkowych godzin na dobę.

Rodzaje snu polifazowego – najpopularniejsze systemy

Istnieje kilka najpopularniejszych wariantów snu polifazowego, które różnią się między sobą liczbą drzemek, ich długością oraz łącznym czasem snu.

  • Everyman – model oparty na głównym bloku snu trwającym 1,5–3 godziny oraz 1–3 drzemkach dziennie po 20–30 minut. Popularna wersja to Everyman 3: 3 godziny głównego snu i trzy drzemki po 20 minut.
  • Uberman – skrajny model, który zakłada brak głównego snu i sześć drzemek po 20 minut każda (łącznie 2 godziny snu na dobę). Uznawany za najbardziej wymagający i trudny do utrzymania.
  • Dymaxion – kolejny ekstremalny wariant, składający się z czterech 30-minutowych drzemek co 6 godzin. Całkowity czas snu w tym modelu wynosi zaledwie 2 godziny na dobę.
  • Biphasic (semi-polyphasic) – model dwufazowy, często obserwowany u osób w krajach południowych (np. z siestą), polega na jednym głównym śnie i jednej drzemce w ciągu dnia.
Przeczytaj też:  Kinesiotaping (plastrowanie dynamiczne) - jak samodzielnie naklejać plastry?

Każdy z modeli wymaga dyscypliny i precyzyjnego przestrzegania harmonogramu, co sprawia, że trudno je pogodzić z typowym trybem życia zawodowego czy społecznym.

Czy sen polifazowy jest bezpieczny dla zdrowia?

Kwestia bezpieczeństwa snu polifazowego budzi kontrowersje wśród ekspertów. Według aktualnej wiedzy medycznej, sen pełni nie tylko funkcję regeneracyjną, ale też odgrywa kluczową rolę w procesach pamięciowych, metaboliźmie glukozy, detoksykacji mózgu i funkcjonowaniu układu odpornościowego. Przerywanie i skracanie snu zakłóca naturalne fazy snu (REM oraz NREM) i może prowadzić do chronicznego niedoboru snu.

Niektóre badania wskazują, że osoby praktykujące sen polifazowy mogą doświadczać spadku koncentracji, nastroju oraz gorszej koordynacji. Długoterminowe skutki tej metody nie zostały szeroko zbadane, a większość wyników opiera się na relacjach jednostkowych lub krótkoterminowych eksperymentach.

Dla osób młodych i zdrowych, które prowadzą elastyczny styl życia, krótkotrwała praktyka może nie być szkodliwa, jednak zawsze powinno to odbywać się ze świadomością ryzyka oraz pod kontrolą.

Czy historyczne postacie naprawdę spały polifazowo?

Wielu zwolenników snu polifazowego powołuje się na biografie słynnych postaci, takich jak Leonardo da Vinci, Nikola Tesla, Thomas Edison czy Napoleon Bonaparte. Według niektórych relacji, da Vinci miał spać 15–20 minut co 4 godziny, Tesla – tylko 2 godziny na dobę, a Edison unikał długiego snu, uważając go za stratę czasu.

Choć brzmi to imponująco, większość tych relacji nie została potwierdzona naukowo i często traktuje się je jako anegdoty. Dodatkowo, tryb życia, poziom stresu oraz oczekiwania społeczne w czasach tych postaci były zupełnie inne niż dziś, co utrudnia rzetelne porównanie.

Dlaczego niektórzy decydują się na sen polifazowy?

Najczęstszą motywacją do przejścia na sen polifazowy jest chęć zyskania więcej czasu w ciągu doby – dodatkowe 2, 4, a nawet 6 godzin można przeznaczyć na pracę, naukę, rozwijanie pasji czy odpoczynek. Dla niektórych to także forma eksperymentu ze swoim organizmem, poszukiwania granic ludzkich możliwości lub manifestacja alternatywnego stylu życia.

Przeczytaj też:  Jak uniknąć nudy w diecie? 7 pomysłów na urozmaicenie posiłków!

W środowiskach programistów, cyfrowych nomadów czy studentów, sen polifazowy bywa traktowany jako technika zwiększająca produktywność. Internet pełen jest blogów, vlogów i forów omawiających doświadczenia tzw. polifazowców. Wielu opisuje po początkowym kryzysie stan klarowności umysłu i wzmożoną energię – jednak nie brak również relacji o problemach z koncentracją, nastrojem i zdrowiem.

Jak przejść na sen polifazowy – plan krok po kroku

Jeżeli zdecydujesz się przetestować sen polifazowy, warto podejść do tego z rozwagą. Oto ogólny plan przejścia:

  1. Wybierz model snu polifazowego – warto zacząć od umiarkowanego wariantu np. Everyman 2 lub biphasic.
  2. Ustal regularny harmonogram – wszystkie drzemki powinny odbywać się dokładnie o tej samej porze każdego dnia.
  3. Przygotuj środowisko snu – pokój powinien być cichy, ciemny i chłodny.
  4. Zredukuj stres – stres negatywnie wpływa na jakość krótkich okresów snu.
  5. Daj sobie czas na adaptację – organizm potrzebuje od kilku dni do nawet 2–3 tygodni, aby przystosować się do nowego rytmu.
  6. Monitoruj zdrowie – zwracaj uwagę na objawy zmęczenia, spadki koncentracji, zawroty głowy, apatię czy drażliwość.

Istnieją także aplikacje i urządzenia do monitorowania faz snu, które mogą pomóc w optymalizacji jakości snu podczas drzemek.

Sen polifazowy a produktywność – mit czy fakt?

Czy sen polifazowy naprawdę zwiększa produktywność? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. W krótkim okresie niektóre osoby doświadczają wzrostu energii i koncentracji wynikającego z optymalizacji faz snu czy ekscytacji związanej z eksperymentem. Jednak długoterminowo rezultaty te bywają różne.

Brak wystarczającej ilości snu głębokiego (fazy NREM 3) i REM może prowadzić do zmniejszenia zdolności do przetwarzania nowych informacji, pogorszenia pamięci i spowolnienia procesów regeneracyjnych. W efekcie początkowy wzrost produktywności może być iluzoryczny i krótkotrwały.

Z tego powodu wielu ekspertów przestrzega przed stosowaniem snu polifazowego jako magicznego sposobu na zwiększenie efektywności. Znacznie lepszym podejściem może być poprawa jakości snu monofazowego poprzez odpowiednią higienę snu, regularne godziny kładzenia się spać oraz ograniczenie ekspozycji na światło niebieskie przed snem.