Niepokojące odkrycie: nawet ćwierć miliona cząsteczek plastiku w litrze butelkowanej wody

Jak wynika z najnowszych badań naukowych, zawartość plastiku w wodzie butelkowanej przewyższa wcześniejsze szacunki, co stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo jej spożywania. Niemniej jednak, coraz więcej Polaków odchodzi od plastikowych opakowań na rzecz bardziej ekologicznych alternatyw.

Badania przeprowadzone przez Waterdrop ujawniły, że aż 65,4 proc. Polaków decyduje się na picie wody filtrowanej lub z kranu. To znaczący wzrost popularności bardziej zrównoważonych metod spożywania wody. W odpowiedzi na tę tendencję, firma wprowadziła na rynek limitowaną edycję butelki szklanej Waterdrop Blackberry, stawiając na ekologiczność i elegancję.

Rewolucyjne odkrycie naukowców, opublikowane w styczniu w amerykańskim czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences, wykazało, że woda butelkowana może zawierać nawet do 240 tysięcy cząsteczek plastiku na litr. To alarmujące dane, które wskazują na konieczność zmiany nawyków konsumenckich i poszukiwania bardziej ekologicznych rozwiązań.

Ponadto, świadomość społeczna na temat szkodliwości plastiku wzrasta. Ślady mikroplastiku można znaleźć już nawet w ludzkiej krwi, co podkreśla skalę problemu. Dlatego też, coraz więcej osób decyduje się na picie wody z kranu lub korzystanie z innowacyjnych rozwiązań, takich jak Microdrinki Waterdrop, które nie zawierają cukru ani kalorii.

W dążeniu do zrównoważonego rozwoju, Waterdrop podjęło szereg działań, aby być liderem ekologicznym w branży napojów. Współpraca z ambasadorami, takimi jak tenisista Novak Djoković, modelka Rosie Huntington Whiteley czy Conchita Wurst, oraz wprowadzanie na rynek butelek wielokrotnego użytku to tylko niektóre z kroków, jakie podejmuje firma, aby przyczynić się do redukcji zużycia plastiku i promowania zdrowszych alternatyw.