Atrakcyjność to nie tylko uroda. To także pewność siebie, wynikająca z akceptacji własnego ciała. Co zrobić, żeby zbudować poczucie własnej wartości? Oto 6 rzeczy, które mogą pozytywnie wpłynąć na to, jak postrzegasz samą siebie, a w efekcie na to, jak widzą Cię inni.
Zaakceptuj to, czego nie możesz zmienić
W każdym regionie świata istnieją pewne kanony piękna – to zupełnie naturalne. Czy to znaczy, że wszyscy powinniśmy dążyć do tego, żeby stać się „ideałami”? Oczywiście nie. Choć badania wykazały, że kojarzymy piękno z symetrią (to znaczy, że generalnie podobają nam się ludzie, którzy mają bardziej regularne rysy twarzy), to atrakcyjność jest czymś więcej niż tylko symetrią. Idealnym przykładem są sławni aktorzy, jak Benedict Cumberbath czy Hugh Laurie, i aktorki, jak Tilda Swinton czy Liv Taylor.
Zadbaj o zdrowie
Trudno skupić się na takich kwestiach jak samoakceptacja, gdy zjada Cię stres z powodu pracy, źle śpisz lub prowadzisz nieregularny tryb życia. Zacznij od podstaw – odpowiedniej ilości snu, zdrowej diety, uwzględniającej aktualne zapotrzebowanie kaloryczne, i regularnej aktywności fizycznej, dopasowanej do stanu zdrowia i możliwości. Postaraj się także ograniczyć stres – zobaczysz, że wtedy spojrzysz na siebie nieco łaskawszym okiem.
Rozwijaj swoje zainteresowania
Wyobraź sobie osobę, która opowiada o swojej pasji – na pewno znasz kogoś takiego – jej oczy zaczynają błyszczeć, mówi takim tonem, że wszyscy odwracają się w jej kierunku, odważnie gestykuluje, inaczej się porusza… A jak wygląda? Nawet jeśli nie ma idealnie symetrycznej twarzy czy atletycznej sylwetki, dla wielu osób będzie atrakcyjna przez wzgląd na charyzmę i pewność siebie.
Znajdź coś, co Cię uszczęśliwia – bieganie, szydełkowanie, majsterkowanie, rysowanie – i rozwijaj swoje talenty, nawet jeśli nie zaczniesz zdobywać medali i nie zgromadzisz kilkunastotysięcznej społeczności w mediach społecznościowych. Dzięki swojej pasji zaczniesz być zupełnie inaczej postrzegana przez innych.
Znajdź swój styl
Choć nie szata zdobi człowieka, to warto pamiętać, że to, co nosimy, ma wpływ na to, jak się czujemy i zachowujemy. Zadbaj o to, żeby w Twojej szafie znalazły się ubrania, które w naturalny sposób wyrównują proporcje ciała i jednocześnie najlepiej podkreślają Twoją niezwykłą osobowość.
Kup wygodną i dopasowaną bieliznę
Dobrze dopasowana bielizna ma ogromny wpływ na poczucie atrakcyjności – nie tylko w sypialni. Uwierający stanik, który zaburza proporcje sylwetki i utrudnia codzienne aktywności, to jedna z wielu drobnych przeszkód na drodze do samoakceptacji. Znajdź biustonosz (np. https://samanta.pl/147-przeswitujacy), który stanie się Twoim sprzymierzeńcem w procesie budowania pewności siebie. Taki, który podkreśli największe atuty, wyrówna proporcje sylwetki, zapewni komfort noszenia i wreszcie – sprawi, że w chwilach, gdy tego najbardziej potrzebujesz, poczujesz się piękna i atrakcyjna.
Nie musisz nieustannie zabiegać o cudze względy. Najważniejsze jest to, żebyś sama czuła się dobrze w swoim ciele, niezależnie od opinii innych. To, co myślą o Tobie inni jest poza Twoim zasięgiem. Masz za to ogromny wpływ na to, co sama zrobisz i pomyślisz. Zamiast więc marnować czas i energię na walkę z ciałem, warto powalczyć z wewnętrznym krytykiem i negatywnym nastawieniem do siebie.