„Szarlatanka” Izabeli Meyzy – opowieść o sile kobiet i tajemnicach pogranicza

W literackim pejzażu wiosny 2025 roku pojawia się książka, która z pewnością nie przejdzie bez echa. „Szarlatanka” autorstwa Izabeli Meyzy, debiutującej w roli powieściopisarki, to głęboka, pięknie skonstruowana opowieść o wiejskiej społeczności, w której jedno zniknięcie uruchamia lawinę pytań, emocji i skrywanych od lat historii.

Tajemnicza Przypadka – wieś poza czasem

Przypadka – fikcyjna, choć boleśnie realna wieś na polsko-litewskim pograniczu – to miejsce, gdzie „świat zaczyna się i kończy”. Tam rządzą kobiety, a rytm życia wyznacza codzienność spleciona z przeszłością, pamięcią i przeczuciami. Centralną postacią powieści jest Agata Srożko, lokalna uzdrowicielka, zwana też szarlatanką, która pewnego dnia znika bez śladu. Jej nieobecność staje się punktem zwrotnym – nie tylko dla mieszkańców wioski, ale przede wszystkim dla jej najbliższej przyjaciółki Lusi, z którą łączy ją niejedna tajemnica.

W Przypadce wszystko ma swoje echo: słowo, spojrzenie, wspomnienie. Policja nie wszczyna śledztwa, ale we wsi wrze. Zima coraz bliżej, a mieszkańcy nie tylko muszą przygotować się na chłód, ale też zmierzyć z tym, co od dawna niewypowiedziane.

Proza z pogranicza realizmu i magii

Izabela Meyza z niezwykłym wyczuciem buduje napięcie i klimat – jej styl porównywany jest do twórczości Edwarda Redlińskiego, a jednocześnie pozostaje wyraźnie kobiecy, wrażliwy i współczesny. W „Szarlatance” znajdziemy wszystko to, co najlepsze w literaturze środka: gęstą, soczystą prozę, zrównoważoną dawkę realizmu magicznego, ironię, wzruszenie i psychologiczną głębię.

To gęsta, soczysta i dojrzała proza. Jest w niej dowcip, wzruszenie, szczypta realizmu magicznego i duch książek Edwarda Redlińskiego. Przede wszystkim jednak jest to opowieść o sile kobiet – pisze Magdalena Grzebałkowska, która jako jedna z pierwszych miała okazję przeczytać książkę.

O kobietach, pamięci i trudnym wybaczaniu

Choć tytuł może sugerować historię z pogranicza folkloru i legend, „Szarlatanka” to przede wszystkim powieść o kobietach – silnych, pełnych sprzeczności, trzymających na barkach całą społeczność. To opowieść o przyjaźni, o winie, o potrzebie zrozumienia i wybaczenia – także samemu sobie.

Przeczytaj też:  Spódnica damska – Sprawdzone stylizacje na różne okazje

Izabela Meyza, z wykształcenia antropolożka kultury i mediatorka, doskonale rozumie ludzkie relacje – i to widać na kartach jej książki. Jej doświadczenie zawodowe przekłada się na umiejętność opowiadania o skomplikowanych emocjach i międzyludzkich napięciach z empatią i autentyzmem.

Powieść z sercem i duszą pogranicza

„Szarlatanka” to nie tylko literacki debiut Meyzy, ale także hołd złożony regionowi, z którego pochodzi. Pogranicze polsko-litewskie staje się nie tylko tłem, ale i jednym z bohaterów tej opowieści – z jego historią, wielogłosowością, pamięcią i duchami przeszłości, które nie dają o sobie zapomnieć.

Premiera: 21 maja 2025
Wydawnictwo Mova
Książka dostępna w księgarniach stacjonarnych i online.