Serce czy rozum – czym się kierują maturzyści przy wyborze uczelni?

Decydując się na studia wyższe, maturzyści stają przed wyborem, który ma ogromne znaczenie dla ich przyszłości zawodowej i osobistej. Czym kierują się przy tej decyzji? Według badań przeprowadzonych przez Instytut Badawczy IPC na zlecenie Politechniki Wrocławskiej, czynniki takie jak lokalizacja uczelni, interesujący kierunek studiów, czy perspektywy zawodowe odgrywają kluczową rolę.

Lokalizacja uczelni często wiąże się z praktycznymi rozważaniami takimi jak koszty przeprowadzki czy dojazdów. Ponadto, młodzi ludzie coraz częściej zwracają uwagę na bliskość rodziny, co wynika z silnych więzi oraz traktowania rodziców jako głównego źródła wsparcia.

Maturzyści oczekują, że studia wyższe dostarczą im nie tylko teoretycznej wiedzy, ale również praktycznych umiejętności przydatnych w przyszłej pracy. Dlatego zwracają uwagę na jakość programu nauczania oraz kwalifikacje kadry dydaktycznej. Wysoko cenią również uczelnie z międzynarodowymi programami wymiany i współpracą z zagranicznymi firmami, co może otworzyć drzwi do globalnych możliwości zawodowych.

Choć kierunki takie jak ekonomia, administracja czy psychologia cieszą się popularnością, to zainteresowania maturzystów często rozmijają się z ich ostatecznymi wyborami, co może wskazywać na pragmatyczne podejście do edukacji, oparte na realnych szansach na rynku pracy.

Jak widać, pragmatyczne podejście młodych do studiowania nie idzie w parze z wyborami dotyczącymi dziedziny, którą chcieliby się zajmować. Na czele listy najpopularniejszych kierunków znajdują się takie, które nie dają jasnej wizji kariery. Część z nich jest nawet wyraźnie zagrożona zmianami związanymi z wykorzystaniem AI – zauważa dr Anna Borkowska, psycholożka, wicedyrektorka Centrum Doskonałości Dydaktycznej Politechniki Wrocławskiej. 

Klucz do kariery i rozwoju 

Większość ankietowanych uznaje wyższe wykształcenie za klucz do sukcesu zawodowego. Jednak oczekiwania wobec uczelni wykraczają poza samą edukację – młodzi ludzie liczą na wsparcie w rozwijaniu kariery, zarówno w trakcie studiów, jak i po ich zakończeniu, podczas poszukiwania pierwszej pracy.

Przeczytaj też:  Amazonki ponownie wyruszają z akcją edukacyjną „Badamy nie tylko mamy”!

Ankietowani pragną, aby czas spędzony na uczelni sprzyjał nie tylko zdobywaniu wiedzy, ale także rozwojowi osobistemu i poszerzaniu horyzontów. Studenci chcą zgłębiać tematy, które są dla nich ważne i inspirujące, wybierając kierunki zgodne z ich pasjami, takie jak architektura, sztuka czy socjologia. Zwracają uwagę na uczelnie oferujące programy edukacyjne dostosowane do ich zainteresowań, co jest dla nich równie ważne, co perspektywy zawodowe.

Wyobrażenia i oczekiwania młodzieży na temat studiowania na różnych kierunkach nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. W dodatku niektórzy maturzyści wybierają uczelnię na ostatnią chwilę, np. w końcowym tygodniu rekrutacji, mając dość mało informacji na jej temat. Młodzi ludzie są racjonalni, pragmatyczni, ale też powściągliwi w swoich deklaracjach i wyborach. I to jest naturalne! Nie powinniśmy oczekiwać od 17- czy 18-latków jednoznacznych decyzji rzutujących na ich całe życie. Dopiero gdy już znajdą się na uczelni, zaczynają bowiem poznawać, czym jest studiowanie – zaznacza dr Anna Borkowska. 

Alternatywna życiowa ścieżka 

Z badania wynika, że niemal jedna trzecia ankietowanych jeszcze nie zdecydowała, czy kontynuować edukację na poziomie wyższym. Dodatkowo, 15% respondentów stwierdziło, że studia wyższe nie są dla nich. Uzasadniają to przekonaniem, że formalne wykształcenie akademickie nie jest niezbędne do rozwoju zawodowego. W zamian, wolą poświęcić czas na zdobywanie praktycznego doświadczenia, które uważają za bardziej wartościowe dla swojej przyszłej kariery.

Jeszcze w 2018 r. studiować chciało aż 95 proc. maturzystów, widać więc, że trend jest spadkowy. Prysnął mit, że studia gwarantują dobrą pracę. Rynek pracy ceni fachowców, którzy nie zawsze mają wyższe wykształcenie. Młodzież może być też rozczarowana klasycznym stylem kształcenia w szkołach średnich i podstawowych. Uczeń często kończy szkołę z przekonaniem, że jest jedynie odbiorcą, który ma biernie przyswajać przekazywaną mu wiedzę. Dlatego na politechnice kładziemy tak duży nacisk na inicjatywy dające poczucie wpływu. Chcemy, by studenci mogli współdecydować o środowisku, w którym się kształcą – podkreśla prof. dr hab. inż. Kamil Staniec, prorektor ds. kształcenia Politechniki Wrocławskiej. 

Przeczytaj też:  Nowa kampania "#CoZTąKasą" analizuje wpływ pieniędzy na relacje

Szczegółowe wyniki badania zleconego przez Politechnikę Wrocławską znajdują się w raporcie „Skok w dorosłość”.