Rodzice o stanie polskiej edukacji: potrzeba zmian w programie nauczania i większej elastyczności w systemie oceniania

Minął już rok od wprowadzenia zakazu zadań domowych dla uczniów klas 1–3, a zmiana ta wciąż budzi kontrowersje wśród polskich rodziców. Z badania przeprowadzonego przez platformę edukacyjną Novakid wynika, że aż 41% rodziców nie popiera tej decyzji, a dodatkowo aż 36% rodziców krytycznie ocenia jakość obecnej podstawy programowej w szkołach podstawowych. Jakie są ich główne obawy? Co chcieliby zmienić w polskim systemie edukacji?

Wielka presja na dzieci – wciąż za mało praktycznych umiejętności

Zdecydowana większość rodziców zwraca uwagę na nadmierną presję wywieraną na uczniach, której efektem jest stres i zniechęcenie do nauki. Ponad 30% ankietowanych wskazuje, że wolałoby, aby dzieci rozwijały umiejętności praktyczne, bardziej zbliżone do rzeczywistych wyzwań zawodowych, a nie tylko zapamiętywały teorię i przygotowywały się do egzaminów. Edukacja, według rodziców, powinna być bardziej dopasowana do wymogów rynku pracy i wykorzystywać rozwój technologii, w tym sztucznej inteligencji.

– Polski system edukacji wciąż opiera się na zapamiętywaniu faktów, co nie rozwija umiejętności krytycznego myślenia i kreatywności dzieci. To umiejętności, które są najbardziej pożądane w XXI wieku – tłumaczy Joanna Madej, psycholożka.

Oceny i zakaz zadań domowych – głosy za i przeciw

Dużą część uwagi rodziców poświęcono także systemowi oceniania. Prawie 37% z nich uważa, że obecny system jest zbyt mało elastyczny, przez co hamuje kreatywność dzieci i ogranicza ich indywidualny rozwój. Istnieje również powszechne poczucie, że obecna ilość materiału teoretycznego jest zbyt duża w stosunku do umiejętności, które dzieci zdobywają. Co ciekawe, 41% rodziców sprzeciwia się zakazowi zadawania prac domowych w klasach 1–3, wskazując na konieczność nauki odpowiedzialności od najmłodszych lat. Z drugiej strony, 27% popiera tę zmianę, argumentując, że dzieci powinny mieć więcej czasu na zabawę i rozwój kreatywny po szkole.

– Rezygnacja z prac domowych nie rozwiąże problemu. Problem leży w całym systemie edukacyjnym, który wciąż skupia się na zapamiętywaniu, a nie na rozwijaniu praktycznych umiejętności – dodaje psycholożka Joanna Madej.

Zmiany w edukacji – co proponują rodzice?

Rodzice oczekują bardziej nowoczesnego podejścia do edukacji. Niemal połowa ankietowanych uważa, że program nauczania powinien zostać zaktualizowany, by bardziej odpowiadał na potrzeby rynku pracy oraz rozwój technologii. Podkreślają również potrzebę zapewnienia nowoczesnej infrastruktury szkolnej oraz dostępu do nowoczesnych narzędzi edukacyjnych, które pozwolą dzieciom rozwijać umiejętności cyfrowe.

– Kreatywność, umiejętność rozwiązywania problemów i komunikacja to umiejętności, które dzieci powinny zdobywać już w szkole podstawowej. To one będą miały decydujący wpływ na ich przyszłość zawodową – mówi Max Azarov, współzałożyciel Novakid.

Rodzice chcą również lepszej komunikacji ze szkołą. Niemal 40% respondentów wskazuje, że ważne jest, aby szkoła regularnie informowała ich o postępach dziecka, a także o obszarach, które wymagają poprawy. Transparentność w relacjach między rodzicami a szkołą ma kluczowe znaczenie dla efektywności nauki i wsparcia dzieci w ich rozwoju.

Problematyczne przedmioty szkolne – angielski, wychowanie fizyczne i religia

Z ankiety wynika, że najwięcej kontrowersji budzą przedmioty takie jak język angielski, wychowanie fizyczne oraz religia. W przypadku języka angielskiego rodzice wskazują, że nie ma wystarczającej liczby ćwiczeń konwersacyjnych, które umożliwiłyby dzieciom praktyczne wykorzystanie języka. Jeśli chodzi o wychowanie fizyczne, wielu rodziców zauważa brak tematów dotyczących zdrowego stylu życia i profilaktyki zdrowotnej. Z kolei religia budzi sprzeciw u rodziców, którzy nie chcą, aby ich dzieci uczestniczyły w tych zajęciach.

Czas na zmiany w polskiej edukacji

Rodzice oczekują systemowych zmian, które pozwolą na rozwój dzieci w kierunku umiejętności praktycznych, a nie tylko nauki teorii. Chcą, aby edukacja była bardziej elastyczna, kreatywna i dostosowana do wymagań współczesnego świata, z uwzględnieniem technologii oraz rynku pracy. Konieczne jest również zapewnienie lepszej komunikacji między szkołą a rodzicami, by wspierać dzieci na każdym etapie ich rozwoju.

Wnioski z badania wskazują na pilną potrzebę przemyślenia obecnego systemu edukacji, aby stworzyć przestrzeń, która umożliwi dzieciom rozwój ich kreatywności, umiejętności praktycznych i inteligencji emocjonalnej – cech, które będą miały decydujący wpływ na ich przyszłość.

Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowy Novakid.