
W 2025 roku polski rynek pracy zacznie odczuwać realne skutki zmian, które będą wynikały z wdrożenia unijnej dyrektywy 2023/970 o przejrzystości płac. Zmiany te mają na celu zwiększenie jawności wynagrodzeń, co z kolei ma pomóc w eliminowaniu różnic płacowych, zwłaszcza między kobietami a mężczyznami. Pracownicy zyskają nowe prawa, a pracodawcy będą musieli dostosować swoje praktyki do nowych regulacji. Zmiany te obejmą każdą organizację – zarówno międzynarodowe korporacje, jak i najmniejsze firmy.
Koniec ciszy o wynagrodzeniach – nowe obowiązki dla firm
Przygotowania do wdrożenia dyrektywy rozpoczną się już w 2025 roku, a jej pełne efekty w Polsce mają być widoczne najpóźniej od czerwca 2026 roku. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje wdrożenie wielu elementów dyrektywy w krajowych regulacjach, co wymusi od firm rzeczywiste uporządkowanie zasad wynagradzania. Firmy będą zobowiązane do ujawnienia widełek wynagrodzeń już na etapie publikacji ogłoszenia o pracy lub najpóźniej w pierwszym kontakcie z kandydatem. Co to oznacza w praktyce? To koniec z pytaniem o wcześniejsze zarobki kandydatów – pracodawcy będą musieli jasno i mierzalnie określić, ile wynosi proponowane wynagrodzenie. „To zupełnie nowe podejście. Dziś wielu kandydatów zaniża swoje oczekiwania, ale nowe przepisy mają temu zapobiec i dać wszystkim równe szanse” – mówi Ewelina Gawlik, ekspertka ds. rynku pracy.
Prawo do informacji i porównań
Zgodnie z nowymi przepisami, pracownicy będą mieli prawo do wglądu w średnie wynagrodzenie osób zatrudnionych na podobnych stanowiskach. Jeżeli firma wykryje różnice w wynagrodzeniu przekraczające 5% – na przykład między kobietą a mężczyzną – będzie musiała uzasadnić te różnice. To wymaga od pracodawców nie tylko ustalenia jasnych kryteriów wynagradzania, ale również gotowości do ich obrony w razie kontroli lub roszczeń pracowników.
Raportowanie różnic płacowych
Firmy zatrudniające co najmniej 100 pracowników będą zobowiązane do cyklicznego raportowania danych o różnicach w wynagrodzeniach, podzielonych na płeć. Jeśli luka płacowa będzie znaczna i nieuzasadniona, firma będzie zobowiązana do wprowadzenia planów naprawczych, a ich realizacja będzie monitorowana przez odpowiednie organy państwowe. To zmiana, która ma na celu zlikwidowanie nierówności w wynagrodzeniach i zagwarantowanie, że pracownicy będą traktowani równo.
Zmiana kultury wynagradzania – większa otwartość
Nowe przepisy nie są tylko formalnością – to przede wszystkim zmiana kultury organizacyjnej w firmach. Coraz więcej organizacji już teraz przeprowadza audyty płacowe i aktualizuje swoje polityki wynagrodzeń, by dostosować się do nowych regulacji. „Jawność płac to coś więcej niż formalność. To zmiana kultury organizacyjnej, a takie zmiany wymagają czasu, planu i konsekwencji” – podkreśla Ewelina Gawlik. Firmy, które już teraz zaczynają budować przejrzyste systemy wynagradzania, nie tylko zabezpieczają się przed ryzykiem prawnym, ale także zyskują reputację organizacji odpowiedzialnych społecznie.
Pracodawcy nie mogą czekać na zmiany – zaczynają się już teraz
Chociaż pełne wdrożenie dyrektywy nie będzie miało miejsca od razu, proces jej implementacji zaczyna się już teraz. Wiele elementów dyrektywy zostało już uwzględnionych w projektach nowelizacji Kodeksu pracy, a pierwsze obowiązki informacyjne wejdą w życie jeszcze w 2025 roku. To oznacza, że firmy nie mogą dłużej odkładać przygotowań do tych zmian. Organizacje, które zlekceważą ten sygnał, mogą znaleźć się w tyle – nie tylko wobec prawa, ale także oczekiwań pracowników, zwłaszcza z młodszych pokoleń, dla których przejrzystość płacowa staje się jednym z najważniejszych kryteriów przy wyborze pracodawcy.
Przejrzystość płacowa to przyszłość rynku pracy
Firmy, które wprowadzą przejrzystość płacową już teraz, nie tylko zabezpieczą się przed ryzykiem prawnym, ale także zyskają zaufanie swoich pracowników i kandydatów. Jawność wynagrodzeń staje się nowym standardem, który w przyszłości będzie normą, a nie wyjątkiem. To także krok ku bardziej sprawiedliwemu i zrównoważonemu rynkowi pracy, który stawia na równość i transparentność.
Mat. prasowy.

Nazywam się Maja i jestem redaktorką współtworzącą portal Świat Kobiet. Specjalizuję się w psychologii stylu życia, zdrowiu i modzie. Piszę z potrzeby dzielenia się inspiracją, wiedzą i kobiecym spojrzeniem na codzienność. W moich tekstach stawiam na autentyczność, empatię i praktyczne podejście – tak, by każda z czytelniczek mogła odnaleźć w nich coś dla siebie.