W kinach pojawi się intrygujący thriller psychologiczny „Złowrogi” (oryg. Nefarious), który zaprasza widzów na głęboką duchową podróż, pełną zmagania dobra ze złem. Film oparty na bestsellerowej powieści A Nefarious Plot autorstwa Steve’a Deace’a z pewnością poruszy wszystkich, którzy poszukują więcej niż typowego horroru – głębszej refleksji nad duchową rzeczywistością.
O filmie „Złowrogi”
Akcja filmu rozgrywa się podczas oceny psychiatrycznej, którą przeprowadza doktor przybyły do skazania na śmierć seryjnego mordercy. Spotkanie to szybko przeradza się w przerażającą konfrontację, kiedy osadzony wyjawia, że jest opętany przez demona. Mroczny dialog między lekarzem a demonem odkrywa niewyobrażalne prawdy, które zmuszają do refleksji nie tylko psychiatry, ale również widza.
Film wyreżyserowali Cary Solomon i Chuck Konzelman, którzy wcześniej zdobyli popularność dzięki produkcji Nieplanowane. W „Złowrogim” podjęli się ukazania ponadczasowej walki między dobrem a złem, inspirowani klasykami literatury, takimi jak Listy starego diabła do młodego C.S. Lewisa. Twórcy filmu podkreślają, że ich dzieło nie tylko odsłania istnienie sił nadprzyrodzonych, ale także stawia pytania o duchową kondycję współczesnego człowieka, który często ignoruje duchowy wymiar życia.
Film z przesłaniem: nie tylko strach, ale i refleksja
„Złowrogi” to nie tylko film grozy – to także głęboka opowieść o walce ze złem i duchowej prawdzie. Jak mówi reżyser Cary Solomon: „Demon to nie postać z bajek, ale realna, destrukcyjna siła. Film przestrzega przed igraniem z siłami okultystycznymi, które mogą prowadzić do niebezpiecznych konsekwencji”. Twórcy postanowili uniknąć tanich efektów specjalnych i skupić się na psychologicznych aspektach opętania, koncentrując się na subtelnych detalach, które wprowadzają widza w refleksję nad duchowym życiem.
Produkcja pełna wyzwań
Produkcja „Złowrogiego” nie była łatwa. Ekipa filmowa zmagała się z licznymi trudnościami, w tym przerwami spowodowanymi pandemią COVID-19 oraz nieprzewidzianymi wypadkami. Reżyserzy, Solomon i Konzelman, przekonani są, że te przeciwności były próbą sił, które, jak mówią, były efektem „mrocznych mocy” próbujących przeszkodzić w ukończeniu dzieła. Chuck Konzelman podkreśla: „Diabeł naprawdę nie chce, by ten film ujrzał światło dzienne, ale dzięki Bożej pomocy udało się go ukończyć”.
Opinie ekspertów i autorytetów duchowych
„Złowrogi” zbiera entuzjastyczne opinie nie tylko od krytyków filmowych, ale także od autorytetów duchowych. Kardynał Raymond Leo Burke oraz egzorcysta ojciec Carlos Martins podkreślają wyjątkowość filmu, zaznaczając, że ukazuje on demoniczną inteligencję i manipulację, koncentrując się na psychologicznym aspekcie opętania, a nie na sensacyjnym podejściu do egzorcyzmów, typowym dla wielu horrorów. To film, który zmusza do głębokiej refleksji nad naturą zła i jego wpływem na człowieka.
Gdzie obejrzeć „Złowrogiego”?
Premiera „Złowrogiego” odbędzie się 27 grudnia 2024 roku, ale już od 31 października widzowie będą mieli szansę zobaczyć film w ramach przedpremierowych pokazów. To wyjątkowa okazja, by poznać film, który łączy mroczne napięcie z filozoficznymi pytaniami o duchowość i współczesne zło.
Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowy.