Mój facet pije jedno piwo dziennie. Czy to już alkoholizm?

Dyskusja na temat bezpiecznej dziennej dawki alkoholu regularnie powraca. Jednak już na wstępie warto zaznaczyć, że samo mówienie o codziennym piciu jako czymś nieszkodliwym, jest skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Nie istnieje zupełnie bezpieczna dawka alkoholu, która nie niesie za sobą żadnego ryzyka dla zdrowia.

Objawy zbyt częstego picia

Czy zastanawiasz się czasem, czy Twój facet za dużo pije? Jeśli nachodzą Cię takie myśli, to już jest powód, aby się nad tym poważnie zastanowić. Niezależnie od tego, czy popija wino, piwo, czy wódkę – każdy napój zawiera alkohol etylowy, który z założenia jest silnie uzależniającą substancją.

Jakie są objawy alkoholizmu? Pojawianie się myśli o konieczności wypicia nawet jednego piwa dziennie już jest niepokojącym symptomem. Podobnie rezygnowanie z obowiązków i innych rozrywek na rzecz sięgnięcia po puszkę czy butelkę. Pozostali członkowie rodziny i bliscy widzą ten sam problem, co Ty? To moment, w którym warto przemyśleć sprawę.

Przyczyny sięgania po kieliszek

W Polsce pije się dużo. Praktycznie każde święto, spotkanie czy impreza odbywają się w „towarzystwie” napojów wyskokowych. Dla niektórych jest to sposób na rozluźnienie, odreagowanie stresu. Inni piją dla rozrywki. A jeszcze kolejna grupa, nie radząc sobie z życiem, chowa się za problemami z kieliszkiem w dłoni. Głębsze i trudniejsze powody uciekania w alkohol najczęściej wychodzą w trakcie terapii.

Leczenie choroby alkoholowej

Zastanawiasz się, jak można wyjść z alkoholizmu? Pierwszym krokiem powinno być udanie się do specjalisty. Często jedynie terapia jest w stanie pomóc osobie zmagającej się z nałogiem. To choroba, którą należy leczyć. Zawsze warto zgłosić się do kliniki, w której pracują lekarze i specjaliści, w fachowy i rzetelny sposób udzielający wsparcia osobom uzależnionym. Jednym z takich miejsc jest Ośrodek Leczenia Uzależnień OAZA, w którym pacjenci przechodzą terapię od odtrucia organizmu aż po osiągnięcie zupełnej trzeźwości.

Fakty o alkoholu

  1. Nie istnieje zupełnie bezpieczna dzienna dawka codziennego spożywania alkoholu. Można jedynie mówić o NISKIM RYZYKU zagrożenia zdrowia. Jednak bardzo łatwo zmienić ten wzorzec na ryzykowny, następnie szkodliwy, kończąc na uzależnieniu.
  2. Regularne picie, nawet małych dawek alkoholu, prowadzi do uzależnienia. Każdy nawyk związany z regularnym piciem może prowadzić do uzależnienia.
  3. Alkohol jest substancją toksyczną, prowadzącą do zatrucia organizmu. Alkohol w swoim działaniu zakłóca prawidłowe funkcjonowanie mózgu, a także zabija zdrowe komórki nerwowe. Uszkadza wiele narządów, a zwłaszcza: wątrobę, serce, nerki, żołądek i jelita.

Mity o alkoholu

  1. Piwo ma tak niską zawartość alkoholu, że nie może uzależniać i negatywnie wpływać na zdrowie. Wypicie jednej szklanki piwa jest równoznaczne z wypiciem kieliszka wódki, wprowadza się wtedy do organizmu taka samą ilość alkoholu. Piwo może uzależnić w taki sam sposób jak wysokoprocentowe trunki i mieć negatywny wpływ na zdrowie.
  2. Jeśli ktoś nie pije codziennie, a na przykład tylko w weekendy, nie może się uzależnić. Przymus codziennego picia jest jednym z najczęstszych mitów na temat alkoholizmu. U wielu osób spożywających napoje wyskokowe regularnie, np. w weekendy, można zauważyć objawy potwierdzające uzależnienie.
  3. Picie alkoholu wpływa na organizm w sposób uspakajający i relaksujący. Wiele osób pije, aby się odprężyć, zrelaksować. Jednak jest to chwilowy efekt, wynikający z zaburzeń percepcji. Poprzez negatywny wpływ alkoholu na ośrodkowy układ nerwowy, człowiek może wykazywać jeszcze większą skłonność do nerwowości i wybuchowości.

Nie czekaj, działaj!

Wsparcie terapeutyczne i poznanie sposobów walki z chorobą alkoholową są fundamentem do rzucenia nałogu i rozpoczęcia nowego życia. Każde picie, które negatywnie wpływa na życie rodzinne, zawodowe i prywatne, powinno być refleksją do tego, czy to nie jest już moment, w którym warto udać się do specjalisty. Nie zastanawiaj się, czy wypicie przez Twojego faceta jednego piwa dziennie to alkoholizm. Nie czekaj aż choroba przejmie nad nim całkowitą kontrolę. Im wcześniej podejmiecie walkę, tym łatwiej będzie Wam ją wygrać.