Miasta mają problem. Zapewniają coraz więcej powierzchni dla biznesów – ale tylko dla tych dużych

W Polsce rynek parków biznesowych przeżywa prawdziwy boom. W pierwszym kwartale 2025 roku łączna powierzchnia produkcyjno-magazynowa w Polsce osiągnęła imponujący poziom 35 milionów m². To wyraźny sygnał rozwoju tej branży, jednak eksperci zauważają, że istnieje poważna luka – te ogromne inwestycje wcale nie odpowiadają na potrzeby mikro i małych firm, które stanowią 99% polskich przedsiębiorstw. Przemiany, które zachodzą na rynku nieruchomości komercyjnych, wymagają dostosowania infrastruktury do potrzeb tych mniejszych podmiotów.

Parki biznesowe – wielkie inwestycje, ale nie dla małych firm

W Polsce wciąż dominuje sektor wielkopowierzchniowych parków biznesowych: parki handlowe, produkcyjno-magazynowe, biurowe i technoparki. W 2024 roku aż 86% nowej podaży powierzchni handlowej pochodziło z parków handlowych, a powierzchnia magazynowa w kraju wzrosła do 35 milionów m². Jednak takie przestrzenie są zaprojektowane z myślą o dużych firmach logistycznych, przemysłowych, kurierskich czy spożywczych. Jak zauważają eksperci, mniejsze przedsiębiorstwa, lokalne marki, e-sklepy czy firmy jednoosobowe nie mają dostępu do wystarczająco dostosowanej infrastruktury.

Problemy małych firm: potrzeba mniejszych przestrzeni

W Polsce wciąż tysiące małych firm „garażują” swoje biznesy. Potrzebują przestrzeni, które będą w stanie w pełni zaspokoić ich potrzeby – a te są zupełnie inne niż wymagania dużych przedsiębiorstw. Mikro i małe firmy często potrzebują mniejszych, tańszych powierzchni do wynajęcia, a dostępne opcje na rynku – rzędu 500 m² i większe – są zbyt duże, by mogły je efektywnie wykorzystać. Dość powiedzieć, że w Polsce branża e-commerce liczy ponad 40 tysięcy sklepów, a sektor modowy obejmuje kolejne 36 tysięcy podmiotów.

Przeczytaj też:  Ceramidy w kosmetykach – co to jest?

Miasta potrzebują nowych przestrzeni dla małych firm

Zatem, co robić, aby odpowiedzieć na te potrzeby? Eksperci podkreślają, że konieczna jest zmiana podejścia do miejskiej infrastruktury. Potrzebujemy nowych rodzajów przestrzeni, które będą łączyć funkcje magazynowe, biurowe, usługowe oraz ekspozycyjne, z powierzchnią o maksymalnej wielkości 100–120 m². Dziś dostępne na rynku moduły są często dziesięciokrotnie większe, co czyni je nieopłacalnymi dla mikrofirm. Tego rodzaju luki w infrastrukturze stanowią barierę dla rozwoju lokalnych przedsiębiorstw.

Smart Business Units – nowy typ przestrzeni dla MŚP

Jakie rozwiązanie może pomóc wypełnić tę lukę? W odpowiedzi na potrzeby rynku powstają nowoczesne modułowe przestrzenie biznesowe, które łączą różne funkcje i są dostosowane do wymagań mniejszych firm. Przykładem takich innowacyjnych rozwiązań są Smart Business Units. Są to elastyczne, inteligentne przestrzenie, które umożliwiają wynajem powierzchni o rozmiarze od 40 do 122 m². Takie jednostki łączą funkcje biurowe, magazynowe i usługowe, oferując rozwiązania dostosowane do potrzeb mikro i małych firm. Dodatkowo, takie przestrzenie często oferują dostęp 24/7 sterowany aplikacją oraz elastyczne układy wnętrz, co pozwala dostosować je do indywidualnych wymagań najemcy.

Smart Business Units – sukces w Polsce i za granicą

Pierwszy park biznesowy z takimi inteligentnymi przestrzeniami powstał w Jawczycach pod Warszawą, gdzie aż 55% powierzchni zostało wynajęte jeszcze przed oficjalnym otwarciem obiektu. To pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu rozwiązania. Model Smart Business Units jest coraz częściej wykorzystywany za granicą, a na Łotwie i Litwie firma Nordspace już otworzyła pięć nowych obiektów. W Niemczech testowane są koncepcje hal typu light industrial, dedykowane właśnie małym i średnim przedsiębiorstwom.

Korzyści dla miast i ich mieszkańców

Smart Business Units przynoszą korzyści nie tylko przedsiębiorcom, ale także miastom. Tego rodzaju inwestycje pomagają w rewitalizacji terenów poprzemysłowych, zmniejszają liczbę pustostanów, a także tworzą nowe miejsca pracy. Dodatkowo, takie obiekty sprzyjają rozwojowi lokalnych firm i zwiększają atrakcyjność inwestycyjną miast. Wprowadzając te nowe rozwiązania, miasta stają się bardziej przyjazne dla rozwijających się, dynamicznych firm.

Przeczytaj też:  Trend Alert: Produkty, które dają efekt podobny do botoksu

Przestrzenie dla firm i dla pasji

Smart Business Units nie służą tylko dużym firmom. Coraz częściej wynajmują je również osoby prywatne, które rozwijają swoje hobby, takie jak ceramika, fotografia, czy szycie ubrań. Takie przestrzenie stają się więc także miejscem, które wspiera rozwój pasji i twórczości indywidualnych osób, nie tylko biznesów.

Podsumowując, Polska potrzebuje nowych, elastycznych przestrzeni, które będą odpowiedzią na potrzeby mikro i małych firm. Tego typu inwestycje nie tylko sprzyjają lokalnemu rozwojowi gospodarczemu, ale także tworzą miejsca pracy i stają się ważnym elementem w miejskiej polityce inwestycyjnej.

Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowy Nordspace.