Świadomość, kiedy występują dni płodne jest bardzo istotna zwłaszcza dla kobiet starających się o potomstwo, ale również dla tych aktywnych seksualnie, które chcą uniknąć poczęcia dziecka. Dlatego warto śledzić swój cykl miesiączkowy i nauczyć się jak obliczyć dni płodne, czyli określić czas przed i po owulacji, w którym istnieją największe szanse na zajście w ciążę. Tymczasem wiele kobiet nie zna dobrze metod używanych do wyznaczenia dni płodnych, zarówno tych bardziej, jak i mniej precyzyjnych. Stąd postaramy się wytłumaczyć na czym polega kalkulator dni płodnych, jak przeprowadza się monitoring owulacji, a także po co sprawdza się śluz i temperaturę ciała?
Dni płodne kiedy występują?
Kluczowe w przypadku dni płodnych są dwie kwestie, mianowicie owulacja, jak również możliwość przeżycia plemników w drogach rodnych kobiety. Owulacja to moment, w którym dochodzi do pęknięcia pęcherzyka Graffa i uwolnienia dojrzałej komórki jajowej z jajnika. Lekarze przyjmują, że ma miejsce mniej więcej 14 dni przed miesiączką. Wracając jednak do komórki jajowej – po uwolnieniu przemieszcza się ona do jajowodu i pozostaje w nim przez ok. 24 godziny, gdzie czeka na zapłodnienie. Czy to oznacza, że tylko wtedy jest czas płodny? Otóż nie, tu pojawia się ten drugi aspekt związany z plemnikami. Mogą one przetrwać w drogach rodnych kobiety nawet kilka dni czekając na swoją szansę. Dlatego, jeżeli para współżyła przed owulacją może również uzyskać pozytywny test ciążowy. Stąd dni płodne w cyklu trwają ok. 5-7 dni.
Owulacja też nie zawsze występuje w tym samym dniu każdego miesiąca i może się różnić o kilka dni od oczekiwanej daty. Schorzenia takie jak zespół policystycznych jajników (PCOS), nadwaga, otyłość i problemy z hormonami mogą także wpływać na zaburzenia owulacji. Cykl miesiączkowy jest poza tym wrażliwy na stres, przeziębienie, zmiany klimatu, a nawet dietę.
Oznaki owulacji
Śledzenie charakterystycznych oznak, umiejętność rozpoznanie sygnałów organizmu, może pomóc w ustaleniu przybliżonego terminu owulacji. Do najczęściej występujących objawów można zatem zaliczyć:
- pojawienie się przejrzystej, lepkiej, rozciągliwej wydzieliny z pochwy przypominającej konsystencję białka kurzego,
- większą ochotę na seks,
- lepsze samopoczucie,
- niewielki wzrost temperatury ciała,
- polepszenie stanu skóry i włosów,
- zmiany szyjki macicy,
- nadwrażliwość piersi,
- dolegliwości bólowe jajnika.
Nie zawsze jednak kobiety doświadczają takich symptomów i nie należy się martwić ich brakiem. U wielu kobiet dni płodne przebiegają po prostu bezobjawowo.
Dni płodne – kalkulator
Kobiety, które marzą o dziecku, chcą mieć pewność, kiedy dokładnie pojawi się owulacja i korzystają z różnych sposobów podpowiadających im jak obliczyć dni płodne, aby jak najlepiej zaplanować starania o ciążę z partnerem. Jedynym z nich jest kalendarz owulacji, inna jego nazwa to kalendarz dni płodnych. Polega na zaznaczaniu konkretnej daty pierwszego dnia miesiączki, czyli pierwszego dnia cyklu, a także ostatniego dnia przed kolejną menstruacją. Wówczas mamy informację o długości cyklu w danym miesiącu, która pozwoli przewidzieć termin owulacji. Aby prawidłowo określić średnią długość trwania cyklu, kalendarz musi być prowadzony przez kilka miesięcy. Podobnie działają gotowe kalkulatory owulacji dostępne na stronach Internetowych lub jako aplikacje mobilne. Metody te sprawdzają się zwłaszcza u kobiet z cyklami regularnymi.
Kolejny sposób to monitoring owulacji, który odbywa się przy pomocy dopochwowego badania USG. Badanie można wykonać m.in. w klinikach leczenia niepłodności. Jednym z wiodących miejsc jest Klinika Bocian z placówkami w Warszawie, Szczecinie, Katowicach, Poznaniu i Białymstoku, które posiadają wykwalifikowanych specjalistów oraz nowoczesny sprzęt medyczny. Monitoring polega na ocenie wzrostu pęcherzyków oraz kontrolowaniu stanu endometrium. Przeprowadza się go w konkretnych dniach, które są wyznaczane na podstawie cyklu miesiączkowego pacjentki. Pozwala na precyzyjne ustalenie czasu owulacji oraz dni płodnych.
Do innych metod śledzenia owulacji należy też obserwacja śluzu szyjkowego. Może ona dać informację, o tym że owulacja się zbliża, ale jej nie potwierdzi. Poza tym trzeba pamiętać, że niektóre leki mogą zmienić wygląd śluzu, a tym samym zaburzyć wynik obserwacji. Innym sposobem, który jednak też jest obarczony sporym ryzykiem błędu, jest metoda termiczna, czyli prowadzenie regularnej obserwacji ciała za pomocą pomiaru temperatury. Warto bowiem wiedzieć, że po około 24 godziny po uwolnieniu komórki jajowej temperatura nieznacznie rośnie. Kobiety także mogą zaopatrywać się w testy owulacyjne, do których wykonania stosuje się mocz. Test wychwytuje nagły wzrost hormonu LH, dodatni wynik sugeruje że w ciągu 24-36 godzin dojdzie do owulacji. Czasem wykonywane jest także w laboratorium badanie progesteronu, mające za zadanie potwierdzenie, czy owulacja miała miejsce w danym cyklu.
Jak widać, sposobów na określenie dni płodnych jest kilka, jedne są bardziej naturalne, ale też mniej dokładne, inne bardziej precyzyjne, ale wymagające np. wizyty u lekarza. Warto je znać i wybrać odpowiednią metodę dla siebie.