Młodzi rodzice często obawiają się długich spacerów z dzieckiem. Martwią się, że coś się stanie lub z dala od domu zabraknie pomocy. Tymczasem większość rzeczy, które przydają się na dłuższym spacerze, nie zajmuje dużo miejsca.
Najpierw rozgrzewka
Pierwszy dłuższy spacer bez żadnego przygotowania może skończyć się płaczem. Dlatego warto zacząć od mniejszych wyjść na łono natury. Zadbajmy też o aspekt praktyczny, by zwiększyć szanse na powodzenie wycieczki. Warto sprawdzić wcześniej pogodę i wziąć ubranie, które nie krępuje ruchów, a także jest przewiewne. Do tego buty – nie nowe, bo takie prawdopodobnie będą obcierać!
Zanim wyjdziecie na spacer, dobrze zaplanuj trasę. Być może po drodze znajduje się fajna kawiarnia, która da Tobie i dziecku wytchnienie, lub plac zabaw, którego nie można przegapić. Możesz korzystać z gotowych tras rekomendowanych przez rodziców. Dokładnie sprawdzaj odległości na mapie – dla Ciebie kilka kilometrów więcej czy mniej to mała różnica, ale dla dziecka to może być za dużo.
Jeśli nie chcesz brać zbyt wiele kosmetyków, wysmaruj dziecko przed wyjściem z domu kremem przeciwsłonecznym i wypsikaj je środkiem na komary. Aplikację kremu powinno się ponawiać po dwóch godzinach. Jeśli planujesz dłuższy spacer, lepiej zabrać małą buteleczkę ze sobą. Istnieją nawet sztyfty, które nie zajmują dużo miejsca i pozwalają w awaryjnej sytuacji posmarować przynajmniej najbardziej wrażliwe miejsca na buzi dziecka.
Co zabrać na dłuższy spacer z dzieckiem?
Warto mieć ze sobą plastry, w tym takie przeznaczone na pięty. Ryzyko, że coś zacznie dziecko obcierać podczas dłuższego spaceru, jest całkiem spore. Poza tym przydadzą się na pewno zwykłe i mokre chusteczki.
Dobrym pomysłem może być spakowanie łagodzącego żelu z mentolem. Na rynku są dostępne nawet takie specjalnie dla dzieci, jak Fastum Junior. Lepiej nie eksperymentować ze specyfikami, które mają nieznany skład. W Fastum Junior znajdują się tylko składniki przebadane pod kątem działania na dziecięcą skórę. Idealne po całym dniu na dworze.
Przyda się też niewielka zabawka. W razie spadku formy w czasie spaceru można jeszcze przywrócić dziecku nastrój. Wystarczy zrobić chwilę przerwy i zainteresować je puszczaniem latawca czy kartonową składanką. Po takiej sesji zabawy dziecku mogą wrócić siły i ochota, by kontynuować spacer.
Jakie przekąski będą niezbędne?
Na długim spacerze warto zadbać o kompromis pomiędzy pożywnymi przekąskami a tym, na co dziecko ma ochotę. Lepiej nie doprowadzić do sytuacji, gdy w lesie dziecko ma pod ręką tylko nielubiany owoc. Z drugiej strony same słodycze zapewniają energię na krótko i nie pomogą w zebraniu sił, by dojść na miejsce. Dlatego warto postawić na połączenie zdrowych i słodkich przekąsek: kanapki i owoce, a także małe kawałki czekolady czy chrupki kukurydziane. Do tego woda lub ulubiony sok warzywny – w plastikowej butelce lub bidonie będzie bardziej praktyczny, bo waży mniej niż szkło.