Koulrofobia – lęk przed klaunami. Skąd się bierze?

Koulrofobia to silny lęk na myśl o spotkaniu klauna. Wbrew pozorom, lęk przed klaunami nie jest niczym niespotykanym i cierpi na niego wiele osób. Według nieoficjalnych danych może to być nawet 8-12% dorosłych amerykanów. Do strachu przed klaunami przyznali się m.in. Billy Bob Thornton oraz Johnny Deep.

„Jest coś w ich pomalowanych twarzach, tym sztucznym uśmiechu. Zawsze wydawało mi się że pod tą powierzchnią ukrywa się prawdziwe zło.” – powiedział Deep w jednym z wywiadów.

Lęk przed klaunami to lęk irracjonalny. Chory nie boi się klaunów w cyrku, paniki dostaje na myśl o spotkaniu z nim sama na sam, na przykład na ulicy. Niepokoją go niesymetryczne części ciała klaunów oraz ich sztuczne zachowanie oraz makijaż. Klauny bawią nie nie tylko w cyrkach, bardzo często są bohaterami horrorów i koszmarów. Z założenia powinny być zabawne, ale popkultura pełna jest tych złych i przerażających. Właściwie to ciężko stwierdzić, kiedy ostatnio można było zobaczyć w telewizji wesołego klauna.

Wytłumaczenie zależności pomiędzy tym co dobre, a tym co przerażające, nie jest proste. Odpowiedzi należałoby szukać w psychologii. Lęk przed klaunami może być oparty na zwykłym stereotypie. Żyjemy w czasach, kiedy media społecznościowe przenikają do naszego życia, i nie jest dziwne, że boimy się postaci z horrorów. Dlatego warto oswoić się ze swoimi lękami i zrozumieć mechanizmy ich działania. Chociażby po to, aby koulrofobii nie zaszczepić kolejnemu pokoleniu.