Najlepsze filmy roku 2019

Rok 2019 jeszcze się nie zakończył, ale już możemy wytypować kilka faworytów, którzy powalczą o tytuł Najlepsze filmy 2019 roku.

Filmy, które zostały wytypowane do zestawienia Najlepsze filmy 2019 zostały poddane trzem kryteriom:

  1. Filmy, które mają w Polce datę premiery na rok 2019, pomimo iż światowa premiera miała miejsce w poprzednich latach.
  2. Filmy, które mają światową premierę wyznaczoną na rok 2019, i nie wiadomo czy w 2019 wejdą do polskich kin.
  3. Filmy, które nie mają jeszcze ustalonej daty premiery, ale przewiduje się, że wejdą do kin w 2019 roku.

Oto najlepsze filmy roku 2019, które spełniają powyższe kryteria:

„Faworyta” to mistrzowskie połączenie humoru z wnikliwym studium ludzkiej natury. W rolach głównych wystąpiły trzy świetne aktorki: Olivia Colman, Rachel Weisz i Emma Stone. Fabuła filmu: Pojawienie się na angielskim dworze nowej służącej Abigail zaczyna zagrażać pozycji lady Sary, która rządzi krajem w zastępstwie schorowanej królowej Anny.

„Avengers: Endgame”. Jednym z głównych powodów, dla których warto obejrzeć ten film, jest reżyseria w wykonaniu braci Russo. Do tego gwiazdorska obsada na czele z: Robertem Downey Jr., Chrisem Evansem, Markiem Ruffalo, Chrisem Hemsworthem oraz Scarlett Johansson zapewnia  Studio Marvel zapewniło tym samym gwarancję komiksowej jakości. Fabuła filmu: Po wymazaniu połowy życia we Wszechświecie przez Thanosa, Avengersi starają się zrobić wszystko co konieczne, aby pokonać szalonego tytana.

„The Irishman” to prawdopodobnie będzie najdroższy film Netflixa, budżet osiągnął sumę blisko 175 milionów. Na ekranie zobaczymy Ala Pacino, Roberta De Niro, Joe Pesci oraz Harvey’a Keitel’a. Gangsterską epopeję wyreżyserował Martin Scorsese. Fabuła filmu: „Irlandczyk” to osadzona w powojennej Ameryce epicka gangsterska opowieść widziana oczami weterana II wojny światowej Franka Sheerana, oszusta i płatnego mordercy pracującego dla najbardziej osławionych przestępców XX wieku. Rozgrywająca się na przestrzeni kilkudziesięciu lat saga poświęcona jest jednej z największych zagadek kryminalnych w historii Stanów Zjednoczonych – tajemniczemu zaginięciu legendarnego przywódcy związków zawodowych Jimmy’ego Hoffa. Widzowie wezmą udział w brutalnej podróży, podczas której zostaną przed nimi odsłonięte kulisy funkcjonowania przestępczego półświatka, wewnętrznych walk o wpływy oraz kryminalnych powiązań ze światem polityki.

„John Wick 3: Parabellum”. Tym razem John Wick, którego ponownie gra Keanu Reeves, wyrusza w podróż do Japonii po tym, jak zostaje wydalony z organizacji zabójców za morderstwo członka Najwyższej Rady. Aktorowi towarzyszy piękna Halle Berry.

„Star Wars: Episode IX”. Czekamy na ten film z dużym zainteresowaniem ponieważ nie wiadomo, czego się spodziewać. W przypadku dziewiątej częśc (saga trwa już 40 lat!) to sytuacja niemal niewyobrażalna. Reżyser J.J. Abrams stoi przed sporym wyzwaniem.

„Knives Out” Typowo detektywistyczna opowieść z gwiazdorską obsadą: Daniel Craig, Lakeith Stanfield jako para detektywów, wśród podejrzanych: Chris Evans, Michael Shannon, Don Johnson, Jamie Lee Curtis i Toni Collette. Fabuła filmu: Słynny autor powieści kryminalnych Harlan Trombley zostaje znaleziony martwy w swej posiadłości dzień po 85-tych urodzinach. Śledztwo prowadzi równie elegancki, co dociekliwy detektyw Benoit Blanc. Dzień przed fatalnym zejściem Trombleya w jego posiadłości odbyła się huczna uroczystość z udziałem jego dość szczególnej rodziny. Detektyw Blanc podejrzewa wszystkich, łącznie z najbardziej oddaną służącą denata. Z determinacją i wprawą przedziera się przez sieć rodzinnych zależności, zawiści, wzajemnych oskarżeń i finansowych oczekiwań. Motyw ma tu każdy, jak to w rodzinie. Okazji podczas urodzin seniora rodu również nie brakowało nikomu, ale sprawca może być tylko jeden. Zamknięci w luksusowej posiadłości, poddani nieszablonowym metodom śledczym Blanca, „bliscy” Trombleya zmuszeni są do podjęcia morderczej gry, której wynik do ostatniej chwili pozostanie zagadką. [opis dystrybutora kino]

„Midsommar” coś dla miłośników okultystycznych horrorów. Młoda para w czasie wakacji odwiedza odizolowaną od świata szwedzką wioskę. Wkrótce dowiaduje się o pogańskich miejscowych tradycjach.

„The Lighthouse” z Willemem Dafoe i Robertem Pattinsonem to horror z domieszką dark fantasy. 

„Vice” to oparta na faktach historia wiceprezydenta USA Dicka Cheneya, który przeszedł drogę od poruszającego się zręcznie po waszyngtońskich korytarzach biurokraty do realnej władzy za prezydentury George’a W. Busha. Dobra obsada na czele z Christianem Bale, Amy Adams oraz Samem Rockwellem.

„The Dead Don’t Die” to najnowszy film Jima Jarmusha, który do obsady zatrudnił m.in. Bila Murray’a czy Adama Driver’a oraz Selene Gomez.

W sennym miasteczku Centerville coś nie gra. Wielki księżyc wisi jakby niżej niż zwykle, godziny dnia przychodzą niespodziewanie, a zwierzęta zachowują się tak, jak nie zachowywały się wcześniej. I nikt nie wie dlaczego. Doniesienia mediów są złowieszcze, naukowcy wydają się skonfundowani. Ale nikt nie przewiduje tego, co za chwilę spotka Centerville – umarli nie umarli. Wstają z grobów i brutalnie polują na żywych. Mieszkańcy miasta muszą walczyć o przetrwanie [opis dystrybutora kino].