Światowa gospodarka podlega bezustannym przeobrażeniom, którym ulegają stopniowo wszystkie segmenty. Dotyczy to także rynku farmaceutycznego, który wymaga od swoich podmiotów coraz to większej elastyczności. Utrzymanie się na rynku wymaga wielu zmian, do których firmy muszą się dostosować – jednym z nich jest produkcja kontraktowa. Dotyczy ona także leków i suplementów w formie płynnej. Przeczytaj, na czym dokładnie to polega.
Czym jest produkcja kontraktowa?
Wprowadzenie na rynek leku lub suplementu w formie płynnej wymaga od dystrybutora lub firmy farmaceutycznej całego szeregu badań oraz działań produkcyjnych, które trzeba odpowiednio zaplanować i udokumentować. Zanim produkt zostanie wprowadzony do sklepów i aptek przechodzi więc przez wiele różnych procesów. Coraz częściej są one wynikiem produkcji kontraktowej, czyli pewnego rodzaju współpracy przedsiębiorstwa lub spółki z dostawcą usług produkcyjnych. W przypadku leków są to firmy farmaceutyczne, które mają obowiązek zatrudnić specjalistów, zakupić odpowiedni sprzęt i zadbać o wszystkie potrzebne komponenty. Aby nie musieć inwestować w to dużych środków, podejmuje on współpracę na zasadzie kontraktu z podmiotem, który zobowiązuje się przeprowadzić wszystkie potrzebne prace nad produktem.
Dlaczego produkcja kontraktowa jest tak popularna?
W dzisiejszych czasach kontraktowa produkcja syropów i innych form płynnych staje się coraz popularniejszą praktyką. Odpowiada za to wiele czynników – najbardziej zaś presja cenowa, która sprawia, że firmy muszą racjonalizować koszty. Ma to związek ze zjawiskiem tak zwanego klifu patentowego. Jeżeli określona firma traci ochronę patentową na poszczególny lek, zaczyna generować starty, które mogą osiągać nawet o połowę mniej. Pozostałe podmioty mogą produkować odpowiedniki oryginalnych leków, jednak nie angażować się przy tym we własną produkcję. Produkcja kontraktowa jest także coraz popularniejszym zjawiskiem w krajach Europy Zachodniej.
Wady i zalety produkcji kontraktowej form płynnych
Produkcja kontraktowa, podobnie jak każde inne zjawisko ma swoje wady i zalety. Przedsiębiorcom pozwala na skupienie swoich sił na badaniach farmaceutycznych, niekoniecznie zaś na samej produkcji poszczególnych syropów i form płynnych. Nie trzeba produkować własnej infrastruktury ani zatrudniać etatowych pracowników. Minimalizuje więc to znacznie koszty przedsięwzięcia. Przyspiesza to wprowadzanie na rynek bardziej innowacyjnych technologii. Wady takie rozwiązania nie są może liczne, ale jednak występują. Najczęściej wspomina się o braku bezpośredniej kontroli nad procesem produkcji. Najczęściej odnosi się to do harmonogramu wykonywanych prac, jednak w praktyce także do jakości ich wykonywania.
Nie da się ukryć, że kontraktowa produkcja form płynnych jest opłacalna. W przeszłości możemy spodziewać się, że taka forma współpracy między przedsiębiorstwem a spółką produkcyjną będzie coraz częstszą praktyką, a nawet czymś całkowicie naturalnym. Tendencja wzrostowa tego zjawiska jest oczywista.